Ktoś
Jest to mój pierwszy wiersz biały, a jeżeli będą jakieś uwagi... zawsze mogę go pokolorować.
Nie wiem czy wierzysz w to co
myślisz, kiedy ten świat zagmatwany,
są co jątrzą, dołki ryją
i czasami w nie wpadają.
Dziur jeszcze dużych nie ma,
ale już widać jak się drze,
zawsze jest jakaś szansa,
miłością wszystko skleja się.
Oczy w głąb duszy się wwiercają,
widać dokładnie co ją zżera ,
tylko jest problem, jak zobaczysz,
co z tym począć, jak uleczyć.
Ile masz tu złotych słów,
równiutko poukładane...
tylko nie wyciągasz ich na zewnątrz,
jakby były trędowate.
Nigdy świata nie widziały,
nie widziały oczu blasku,
kiedy słowa mówisz szeptem.
Dobroci nikt nie kwestionuje,
dobrego wyczuć można na milę,
tylko w problemie tym jest
dziura do której nikt się
nie przyznaje.
Komentarze (18)
To ja :)
Ładnie, tak inaczej. Nie fraszeczka :)
Pueta super - jak się nie przyznasz, że coś nie tak
uczyniłeś bracie miły
to nawet miłość nie znajdzie siły
żeby ją jakoś zakleić :)