Ktoś zabrał mój świat...
Wokół pełno ludzi
wokół tyle radości
wokół tyle miłości
ja też kiedyś byłam roześmiana
ja też tworzyłam ten tłum
ja też dzieliłam się miłością
Teraz się boję
teraz się chowam
chowam się w sobie
zamykam swój świat
bo znów ktoś się do niego wkradł
zabrał brutalnie moją prywatność
moją intymność
moją i mojego męża własność...
Teraz czuje się malutka
boję się cienia
boję się każdego spojrzenia...
Świat się zmienia
ja walczę ze sobą
ze swoją bolącą głową
chce znów iść pewnie przez świat
i śmiać się
i cieszyć się sobą
i moją drugą połową...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.