Któż się oprze?
Pączki, pączuszki - któż się oprze?
Dziś każdy pączkiem chce być syty.
-Z różą czy z pudrem, albo może…
Że brzuszek zmieni gabaryty?
Nikt się tym dzisiaj nie przejmuje.
Wszak tłusty czwartek obyczajnie
na te łakocie sporą sumę
z każdej kieszeni chętnie kradnie.
A do pączusia kawka może,
albo likierek by się przydał.
I nie samemu - to broń Boże!
Ten w towarzystwie raczej bywa.
Zatem kochani – mniam, smacznego.
Niech dziś Polacy słodzą życie.
Poprzez żołądek nasze ego
będzie się miało całkiem pysznie.
Komentarze (26)
tylko dwa zjadłam, ale znowu narobiłaś smaka... :)
Uwielbiam te bombe kaloryczna, slodki wiersz.
Serdecznosci.
Smacznego dla każdego :)
Sympatyczny tłusto-czwartkowy wierszyk.
Wolę się pozachwycać Twoją poezją niż pączkiem, bo
pączek jak wiadomo prócz słodyczy ma setki kalorii:))
Trochę dla zasady... można się opierać, by ulec potem
bezwarunkowo ;-)
ha ha, ja się nie opieram, ani Twoim wierszom ani
pączusiom mniam jestem po kilku...mniam
Zjadłem jeden .. starczy na dziś .. i tak jestem dosyć
słodki i tak lepi się do mnie najukochańsza moja korka
.
Pozdrawiam wszystkich.
Właśnie się delektuję,
a kto ma ochotę
niech się poczęstuje.
Właśnie, któż się oprze takiemu wesołemu wierszowi na
ten dzień. Oj, będzie tu gwarno :)
Pozdrawiam magdo*
Może lepiej z lukrem niż z pudrem, bo bardziej z
cukrem pudrem...
Pięknie Tłusty czwartek ma woje prawa. Pączek ma
dzisiaj głos. Świeżutki, pachnący, mięciutki
Pozdrawiam i smacznego życzę.