a kuku...
wymościłaś se gniazdko w sercu mem
kukułeczko ty moja
zawładnęłaś mą duszą
podrzuciłaś jajka
i fruwasz
i kukasz
a ja siedzę na nich
i myślę
już nauczyłem się kukać
i fruwać
co spotkam ładną dziewczynę
to frrruuu za nią
i kuku i kuku
a jajka?
niech siedzi na nich ten
kto nie umie fruwać!
Komentarze (20)
Ha! Ciężko jest lekko żyć...:)
fajne ha ha ha Pozdrawiam serdecznie:))
Fajna groteska z humorem:)))))
O ja cie...
ależ fruwanko.
aż się nasuwa piosneczka - ole ole Janko
tu Rysia fruwanko
jajka w gniazdku swym zostawił
bo w kukułkę się zabawił
i kuka i fruwa
a co zyska na fruwaniu
pewne w drzwiach domowych
zasuwa
Rysiu jak dobrze pokukasz, to parę pińcsetek, jak w
banku...
Serdeczności:-)
Tak, doskonale określone na końcu wiersza :D
Pozdrawiam +++
ha, ha, ha
:o)) A to ptaszydło.
Uśmiechnąłeś...Pozdrawiam:)
:)
To fruwanie może i fajnie,
ale do czasu, tak mi się zdaje:)
Pozdrawiam Rysiu niedzielnie
Grażyna:)
Fajny humor na niedzielę. Pozdrawiam.
:))
Jeżeli ten wiersz mówi o tym,
że wierne są tylko nieloty,
to puenta być może wysnuta:
należy docenić koguta.
Miłej niedzieli:)
za milyeną :) Rytmicznie jest i fruwająco z jajkami
czy bez :)
fajnie i wesoło napisany wiersz ( nie lubię facetów-
kukułek)
Wyrosłeś już z bajek,
pilnuj swoich jajek.
I tu moja rada:
do żony podkładaj!
Miłej niedzieli.