KULAWA MIŁOŚĆ
(wszystko zmieniłeś, bo nogi nie dostawiłeś).
Kulawa miłość szła przez długą drogę,
Ponieważ miała tylko jedną nogę.
I się bujała na wszystkie strony,
Jak strach na wróble odstraszała wrony.
Szła nadal przez drogę i tak kulała,
Patykiem ciało swe przytrzymywała.
Czekała na nogę – drugą połówkę,
Która pomoże przejść przez tę harówkę.
Kulawa miłość spojrzała za siebie,
Zobaczyła nogę – poczuła się jak w
niebie.
To była proteza jak się okazało
I kulawą miłość serce zabolało.
To wszystko przez głupie amory miłosne.
Teraz kuleje uczucie żałosne.
Komentarze (1)
Trafne główne porównanie. Wiersz dobry mimo
niewyszukanego rymowania.