Kulminacja
Biegnę przez świat
Z uśmiechem na twarzy.
Zarażam innych
Tą iskierką nadziei.
Moje serce jest pełne
Ciebie, gorącej herbaty,
Wspólnych zdjęć, wina
I śpiewu do rana.
Jeśli złapiesz mą dłoń
Ja już nie puszczę.
Pod peleryną niewidką
Odporni na rany
Przemierzymy świat.
Teraz..
Serce roztapia się,
Zlewając w brudną
Kałużę, a inni je depczą.
Teraz już tylko szloch.
Uczucia odbijasz
Jak piłeczkę pingpongową.
Każesz spoglądając w lustro
Cieszyć się sobą.
Ale wiesz, że ja
Nie tego chciałam.
Dlatego wracam
Przeszukać wspomnienia.
Komentarze (1)
piękne wspomnienia, rodzą się marzenia. ładny wiersz.
pozdarwiam:)