kult chudości
ekstremalnie wychudzona
fanatyczka autokontroli
zjada na śniadanie
własne szare komórki
stąpa po wybiegu
na chudych pęcinach
przegląda się w oczach
w lustrze mija się z prawdą
bulimiczka z przymusu
anorektyczka z wyboru
artystyczna wizja
chorych kreatorów
autor
ajw
Dodano: 2013-07-01 11:20:19
Ten wiersz przeczytano 1331 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
bardzo mądry przekaz ... ta choroba rozprzestrzenia
coraz więcej chudzielców na ulicach
pozdrawiam:-)
Bardzo przemawiający obraz...
A problem dotyka coraz to młodsze pokolenie...
Chylę czoło.
Z największym trudem uratowałem swoją córkę od
śmierci. Gdyby nie psychoterapia rodzinna, to już bym
jej nie miał. Miała obie choroby. A zaczęło się od
baletu.
Ostrzegam panie - to bardzo częste wypadki.
Jurek
Puenta bardzo przygnębiająca, ale wszystko tak
prawdziwe, aż "przy gości" zasycha. Pozdrawiam :)
Znam jedną anorektyczkę, to co napisałaś to prawda, w
lustrze mija się z prawdą, dobry przekaz.
Masz rację i dla jakich ideałów taka gehenna?
Pozdrawiam ;))
refleksyjny i bardzo wyrazisty przekaz
świetne i bardzo trafne
Mądry przekaz ma wiersz. + :)
Tak, super przekaz i temat wazny.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry przekaz. Miłego dnia.
dobry... ze świetną, prawdziwą puentą; pozdrawiam
Dotykasz bardzo ważnego problemu swoim świetnym
wiersze:)
Pozdrawiam:)
ciekawy wiersz :)))))))