Kurczak z rozna
Temat podsunela mi moja czteroletnia wnuczka ,ktora odmowila jedzenia i picia w przedszkolu takich reklamowanych przekasek.
Dzis na obiad kurczak z rozna,
powiedzialam nieostrozna
i do tego cebulowa,
dodaje moja synowa.
Koperkowa chce pan domu,
mruga okiem po kryjomu,
ale zeby byla goraca,
moj syn od niechcenia wtraca.
Moze pieczarki w smietanie?
to na kolacje zostanie.
i tak mnoza sie zyczenia.
Biore sie do ich spelnienia.
A wnuczka? cicha wymownie,
niby to poprawia spodnie.
Ona woli smak uludy,
pizze lub inne fast foody.
Kompot? powie nie,dziekuje!
coca cola? oj smakuje!
Niestety w domu nie mamy
swiata krzykliwej reklamy.
Komentarze (31)
Tak, te nasze wnuczęta, które tak bardzo kochamy, ale
nie chcemy dla nich jedzenia z reklamy!
Tu chodzi o coś więcej niż życzenia kulinarne
domowników i krzykliwa reklamę fast food `ów - tu
,chodzi o wasze zdrowie a nawet życie, tak, tak,
życie!
Jak masz możliwość wpływania na wnuczkę i na to co je
- to dla jej dobra natychmiast oducz ją jedzenia
trucizny fast-food`ów i picia tego odrdzewiacza -
coca-coli to są trucizny o powolnym lecz długotrwałym
działaniu tragiczne efekty wystąpią po latach. Jeśli
jesteś zainteresowana tematem to skontaktuj się ze mną
na GG lub Skype
Mniam szczególnie ta koperkowa, poczytałam i na obiad
gotowałam, dziękuje:)
Jest co pisać, bo tematem jest życie w zdrowiu a
podstawą tego jest dobre i zdrowe żywienie. A tak
dodając, niektórzy nie dość, że między sobą się żrą i
piszą na siebie wiersze, to jeszcze czytając cudze nie
komentują treści wiersza a czepiają się nie wiem czego
( temat im nie odpowiada - mają monopol na tematy?)
Nie przejmuj się...
Zabawny wiersz . Dobrze zrymowany.Tylko szkoda ,że nie
wiadomo co ugotowałaś?:)
patrzcie ile za granicą jest ułudy...
myślą że nie wiemy co to są fast foody
do nas ta zgnilizna przyszła dawno
a kto zje to wciąż ma z tego g....o
Całkiem niezłe to menu dla całej rodziny, świetnie
podane,ładnie rymowane.Oczywiście zamiast coca- coli
kompot zdrowszy, ale bez dopalacza. mały zgrzyt,
lepiej by brzmiało w drugim wersie piątej
zwrotki;"coca cola, oj smakuje", lub," coca cola, tak,
smakuje".
...a kto spełni mamy życzenia ...żeby nie było
kapryszenia...
Problemy dnia codziennego zgrabnie wplotłaś w strofy
wiersza, nieźle zrymowanego tylko rytmzgrzyta.
..........jak ciężko dogodzić całej rodzince
Miałam nie jeść kolacji ( staram sie nie przytyc
podczas snu zimowego), ale teraz juz za późno za duży
wybór i coś muszę z tego niestety wybrać i plus za
humor.
Zgrabnie napisany wiersz... Jak widać "menu" też można
poetycko skomponawać, nie tylko poezję dań...
Na koperkową to się chyba wproszę, choć trochę daleko.
i co w końcu było na ten obiad?:)
Ja jem z psem, to co (jak powiedział pryzydent) chcem.