Kurtyna w dół
Mam milion myśli
Lecz nie wiem co powiedzieć
Już nie wiem czy mam krzyczeć
Czy też cicho siedzieć
Bo przecież mego krzyku
Nikt tu nie usłyszy
Miliony twarzy
Lecz tylko jedną wciąż widzę
Aktorem jestem co swoją rolę gra
Lecz muszę to powiedzieć
Opuścicie kurtyne aktor poszedł do domu
Aktor co swą rolę grał może już odejść
Nie ważne co powiem
I tak nic nie pomoże
Bo przecież i tak
Nikt nie słyszy mnie
Dla wszystkich co grają swoje role
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.