Kwarantanna. Samos
Spokój jest płaski, płaska jest Ziemia,
a sen głęboki;
zanurzam zmysły jak w jadzie żmii,
zastygam w chwili.
Wczorajszych lęków ledwie wspomnienie
frygijskich sekund;
posól mnie wodą, rozpuść w czułości,
a monstrum porzuć.
U progów Samos; z wnętrza obozu
na grzywach meduz —
siostry gorgony; pegaza objucz
krwią z lewej strony.
U stóp jak piana zwinnie się ścielą
wężowe sploty;
w sakwie mnie zabierz, tak cudnie
kłamiesz:
nie ujrzysz wrogów.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2
/wyspa-samos-pozar-w-obozie-dla-imigrantow,
977838.html
Komentarze (21)
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Obrazowo ujęty temat świata i problemy z którymi owy
świat się boryka.
Pozdrawiam.
Marek
Dobry wiersz.
Okrucieństwo przemytników jest niepojęte. Obiecują
uchodźcom darmowy raj w Europie; za przemyt biorą
nawet 4000 euro. To wiele lat temu zaplanowany i
zorganizowany proceder, który zbiera żniwo w
Niemczech, Francji, Szwecji, Anglii.
Że ludzie potrafią być tak podli dla zysku... :(
Pozdrawiam.
POEZJA! Podziwiam.
Miłego dnia :)
@marcepani - dziękuję :-)
Tam dodałam jeszcze muzykę:
https://poezja.org/utwor/173512-kwarantanna-samos-luz/
Podoba mi się na tamtym portalu to, że można swobodnie
rozmieszczać tekst, wybierać czcionkę, grafikę itd.
Pozdrawiam :-)
Dojrzały wiersz. Podziwiam sposób wyrazu.