kwaśne tu i tam
Rozgryzam te kwaśne biedronki,
wyciśnięte z mej skóry.
Wyciągam je za czarne kropki,
niczym olbrzymie wągry.
Bywałeś tu ze mną.
Jesteś tam z nią.
Paczka fajek wspomnienia roznieca.
Głównie nadrukiem „palenie
zabija” podnieca.
Bywałeś tam ze mną.
Nie odbijam się już w lustrze
ukryta przed nimi w swoim futrze.
Jesteś tu z nią.
Komentarze (5)
"Głównie napisem „palenie zabija”
podnieca."zmieniłabym na -nadrukiem"palenie
zabija"podnieca -taka moja sugestia-jak na
debiut...całkiem całkiem
bunt nie ma co:P na plus
no ciekawie napisane ... taki bunt przeciw formie:)
witamy na beju "ktotam" sie kryje nie wnikam masz
ciekawe spojrzenie na przezycia a to tu sie ceni -
gratuluje debiutu pozdrawiam:)))poz.
Ciekawie napisane, na plus.