kwiat róży
chcę napioć swą duszę krwią czerwonej róży
której płatki są jeszcze nie spalmione.
niedosięgnioną nigdy przez krople dzikiej
burzy
niedotkniętą przez promienie słońca
rozrzażone
chcę zatopić kieł w soczystym owocu
miękkości
w aksamitach przestworzy unieść się przez
chwilę
oddając duszę niezrównanemu poczuciu
błogości
znaleźć się ponad ziemią o mile...
chcę rozedrzeć świętej tajemnicy powłokę
nasycić się smakiem jabłka najsłodszego
grzechem napoić zmysły, lepkim słodu
sokiem
jak źródło ambrozji pilnie strzeżonego
chcę, ale pożądna róża jest kolcami
ozdobiona
bez których by nie było jej uroku
niebiańskiego
która musi być z uwagą traktowana i
pieszczona
bo nie trzymam w mym ręku byle czego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.