KWITNIESZ
przebiśniegiem różą baziami
w zakamarkach które ożyły
po szarościach jesiennych
i śniegowych fałdach
co niedawno zalegały
w moich dłoniach po brzegi
wypełniając codzienność
już odczuwam wiosnę bo jesteś
a w zagajnikach falującą czułość
przy stole przyjaźni
słyszącym przegadane sprawy
w krokach po schodach
kiedy wracasz do domu
na białej pościeli
szeptami w barwnych bukietach
iskrzą pocałunki gwiazdami
nasze zmysły rosną w płomieniach
gdy się z gracją zbliżasz
czuję dreszcze pierwszego spotkania
twoja buzia jest wciąż
jak ciepły promyk słońca
Komentarze (156)
Elu, bardzo miło Ciebie gościć, dziękuję za życzliwe
słowa, pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
Piekny. Od razu cieplej na sercu. Pizdrawiam Kaziu :)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
MAGNOLIA, dziękuję za miłe sercu odwiedziny i życzliwe
słowa, pozdrawiam ciepło.
Tereso, dziękuję za pełen ciepłych, życzliwych słów,
pozdrawiam cieplutko.
Pięknie przy stole przyjaźni. Miłość jest piękna gdy
przychodzi koloruje życie
choć wieczór przynosi ciszę jest pełen tajemnic
jedyny klucz co pasuje do bram raju namiętności.
Kazimierzu, cóż za cudna poezja, każde słowo, każdy
wers czuje się, że sercem i szczerością pisane.
Serdecznie pozdrawiam :)
Twoje oczy, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
aTOMash, dziękuję za sympatyczne odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
Rozalia3, jakże miło przeczytać takie słowa, dziękuję
i pozdrawiam ciepło.
Śliczny wiersz:)*
Pozdrawiam Serdecznie:)*
Bardzo podoba sie wiersz;)
Zachwycająco ładnie...
Pozdrawiam serdecznie.
Driana, dokładnie zawsze wiosna, pozdrawiam ciepło.
Ania, dziękuję pięknie, pozdrawiam ciepło.