la la la...
Złapałam
Anioła za nogi
wraz z nim
ulatuje
daleko..
pod sobą mam
pasma zieleni
góry i lasy
łąki i pola
dawne pragnienia
rodzinę
przyjaciół
Złapałam
Anioła za nogi
przywiązał mnie do siebie
miłością
oddałam mu
zaufanie
i wszelkie
pragnienia
sekrety...
Wznosi mnie anioł
wysoko
ponad fałszywość świata
i tylko czekam
aż miłość pęknie..
ja spadne..
i już nigdy
nie naucze się latać..
autor
Angel-in-dark
Dodano: 2008-06-16 09:40:00
Ten wiersz przeczytano 516 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
dobre spojrzenie na swiat,niezla wyobraznia i fajnie
napisane.chyba kazdy mial z nas takie momenty w zyciu