Łabędż..))
W rozgrzanym powietrzu
próbuję złapać oddech
nawet jeden listek
nie drgnie
ziemia skąpana
w słońcu
promienie migoczą
na tafli jeziora
płyną w parze
z białym łabędziem
ten od wiosny
partnerki nie znalazł
zdziczał boi się
samotności
.....jak człowiek
przyglądam się
smukłej sylwetce
zazdroszczę mu dumy
.....bo ON o miłość
nie musi się prosić.
E.P,
7lipca2015..Laudenbach, Baden-Wurttemberg,
Germany
Komentarze (18)
Lubię Twój swobodny oddech pisania. Pozdrawiam
Bardzo ładnie:-)
Ładny :))
Dumny ptak o miłość nie prosi bo ona jest mu
dana,ciekawy przekaz wiersza.
ładny wiersz, pouczająca puenta, :):):)
niech para Łabędzi będzie dla nas przykładem miłości i
wierności pieknie
pozdrawiam
I łabędź może skłonić do refleksji...
Jedną parkę z przychówkiem dokarmiam czasami w parku.
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, jak zjem kilka
kropeczek z wielokropków, aby zostały tylko trzy.
Pozdrawiam z uśmiechem :)
To piękne i wierne ptaki.Ładnie zawiązujesz do uczuć
ludzi.Pozdrawiam:)
Odlecą jesienią łabędzie - zimą dobrze będzie
pozdrawiam
to piękne dumne ptaki ..mają tylko jedną partnerkę(ra)
na całe życie:-)
pozdrawiam
Ciekawy wiersz i tak jak słusznie zauważyłaś łabędź
brzmi dumnie?
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, dziękuję za
wizytę:)
wiersz śliczny:)
Stumpy...a może to ten sam łabądek bo mój tez
przychodzil do mnie i zabierał mi cos z ręcznika
Też lubię łabędzie.Kiedyś jak pracowałem w Niemczech
to jeden samotnik przypływał do mnie na pomost,i
jedliśmy razem śniadanie.Nigdy się nie spóźnił.Wiersz
oczywiście piękny i bliski memu sercu . Miłego dnia
miłość ma swoje zalety i wady,,,pozdrawiam