Laguna
Mam swoja lagunie, jesli wiedziec
chcecie,
schowana gleboko w mych snow i marzen
swiecie,
taka malutka i tylko moja.
Nikt o niej nie wie, bo nie potrzeba,
w niej lazur wody miesza sie z blekitem
nieba
i fala ja piesci, tuli i glaszcze,
a slonca promienie igraja....w zlotym
piasku plazy,
mieniac sie, tancza sambe,
wbijajac sie swiatlem w lagunowe
chaszcze.
To moja laguna, moj skrawek na ziemi,
mej intymnosci, mych marzen i mojej
nadziei.
Czesto tam bywam, siadam na piasku,
patrzac na wode w milczeniu czekam,
mala muszelke trzymam w mej dloni,
na powitanie.
Bo dnia pewnego wynurzycz sie z toni,
podejdziesz … w oczy spojrzysz,
a potem powoli spuszczajac powieki,
szepniesz … moj mily, witaj na
wieki.
... hejka wszystkim .. :-) juz wrocilem, wprawdzie caly obolaly, ale co tam ... wazne , ze do przodu ... teraz tylko reha .. i bedzie dobrze :-)
Komentarze (5)
jak pięknie się zrobiło.. :)) no i to oczekiwanie i
pewność, że przyjdzie... pięknie!
pięknie, chyba każdy z nas ma swoją lagunę...
Pięknie,uczuciowo i ślicznie,naprawdę
romantycznie-pozdrawiam!
laguna marzen wyspa szczescia...romantycznie z nutka
nostalgii...pozdrawiam...
jeśli tylko w marzeniu jest tak realna jak wierszu
wynurzy się bo przecież masz muszelkę to Wasz znak
Bardzo ładny romantyczny Pozdrawiam:)