Łąki nad Łochowem
Wstaje świt nad łąkami,
mgła jak kożuch dołem leży.
I przepiękny głos cietrzewia
niczym echo dumnie bieży.
Rechot żab niesie z oddali
i kukułki zawodzenie.
Zimna rosa pod stopami
a bez wiatru liści drżenie.
Nad rowami olszyn gaje,
wierzby krzewią się obwicie.
W starych pniach są gronostaje,
wszędzie tutaj tętni życie.
Słońca czuć już promienie,
mgła się kłębi i paruje.
Nad łąkami dzień nastaje,
to się widzi to się czuje.
Kiedy spojrzysz na horyzont
i opadnie mgły kurtyna.
Wtedy widok oko cieszy,
czarno biała łąk dolina.
Słychać krów porykiwanie,
terkot wozów, baniek mleka.
Takie się nawoływanie
na zwierzęta i człowieka.
Coś zaczyna coś się kończy,
czego w życiu dziś brakuje.
Tamtych ludzi - dni młodości
i ten cierń co serce kuje.
Hej naturo -hej melodio,
która szumisz nad łąkami.
Zostań w sercu nam na wieki
i powracaj z wspomnieniami.
Komentarze (18)
Wróciłem wspomnieniami do lat już odległych dobrze że
one zostały choć żal tamtych lat. Dzieki pozdrawiam .
Przyroda to potęga i piękno.
Pozdrawiam :)
Ależ pięknie... Pozdrawiam z zachwytem :*)
☀
Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam serdecznie
:)
cudowny wiersz wspomnieniowy, brawo :-)
Piekna liryka:)
"krów porykiwanie,
terkot wozów, baniek mleka"- tak właśnie pomyślałam,
że to muszą być wspomnienia, bo dziś tego nie
uświadczysz, a szkoda!
zmrużyłam oczy i zwiedzałam,kocham takie klimaty
Cudna, liryczna melancholia. Pięknie malujesz słowem.
Pozdrawiam :)
Ładnie namalowane słowem.
Pozdrawiam:)
piękny wspomnieniowy wiersz - takie sielskie obrazki
noszę też w pamięci szkoda że już nie ma tego dawnego
klimatu :-)
pozdrawiam
Zgubił się rytm - może ująć...
"Wstaje świt ponad łąkami"...
"Słońca czujesz już promienie"..
lub coś w tym stylu. Ale to tylko moje "trzy grosze".
Wybór należy do Autora.
/p.s. czy mowa o Łochowie k/ Bydgoszczy?/
Pozdrawiam.
udany wiersz Pozdrawiam:))
https://www.youtube.com/watch?v=tgpjpaWXoEc
A nad ranem znów od nowa,
czy pomoże puszczyk - sowa.
Miłego wieczoru Prymus.
piekne strofy,nostalgiczne też mam podobne z
dzieciństwa wspomnienia, drabiniaste wozy, kopy siana,
zapach traw świeżo skoszonych:)
pozdrawiam:)