Łakomczuchom do poduchy
posprzątała Basia mała
garść papierków po cukierkach
kilka w kieszeń pochowała
w bombonierkę jeszcze zerka
po kryjomu cztery zjadła
szybko do łóżeczka poszła
ale ząbków myć nie chciała
z rana nie jest już radosna
coś się w nocy wydarzyło
buzia spuchła jak balonik
Basia ząbków nie umyła
do dentysty trzeba dzwonić
doktor zrobił smutną minę
palcem srogo Baśce grozi
kto to widział jeść słodycze
nie myć ząbków nim sen zmorzy
łakomczuchy lubią słodkie
lecz pamiętać zawsze musisz
tak jak wszystkie małe kotki
nie jeść przed snem chociaż kusi
Komentarze (31)
Podoba mi się, fajny pouczający wierszyk dla dzieci i
lekko napisany. Mam wątpliwość, czy "kuszą", czy
"kusi". Pozdrawiam i dobrej nocy życzę :)