Lament dusz sprawiedliwych
Jak mgnienie oka jest życie człowieka,
Bo choćby nawet i stu lat doczekał,
Złożą go w ziemi, gdy te lata miną,
Przykryją gliną.
I będzie leżeć w niej wieków tysiące,
Aż z nieba zdejmie Bóg gwiazdy i słońce,
Aż Anioł Pański trąbą wszystkich ludzi
Na sąd obudzi.
Jakiż to zamęt dnia tego powstanie,
W trwodze i płaczu będzie
zmartwychwstanie.
W ciała się się zrosną rozproszone pyły,
Wstaną z mogiły.
Powrócą dusze we wskrzeszone ciała,
By każda z grzechów swoich sprawę zdała.
Cóż jej pomoże o łaskę błaganie,
Gdy na sąd stanie?
Padnie na wszystkie przestrach
pokolenia,
Ogromnym płaczem zaniesie się ziemia,
Wszak płakać razem i z potępionemi
Będą zbawieni.
I gdy anioły przed niebieskim tronem
Rozłączą braci, czy męża i żonę,
Zapłacze matka idąca do Raju,
Że już już czekają
Diabły na córkę, albo też na syna
I że rozdarta jest każda rodzina.
Cóż za nagroda – Raj, Panie nad Pany,
Gdy bez kochanych?
Cóż po niebieskich Panie nam ogrodach?
Marna pociecha, smutna to nagroda.
Więc nie wymagaj, byśmy hymn w tej dobie
Śpiewali Tobie.
Komentarze (18)
bardzo ciekawe rozważania po mistrzowsku napisane
Rozważania z klasą - treść i forma - bardzo.
Witaj...bardzo ładny ciekawy wiersz...pozdrawiam.
Witaj...bardzo ładny ciekawy wiersz...pozdrawiam.
witaj
to nic ze smutna modlitwa
wieczność i sumienie
lament na ziemi
przed Tobą nowe nieznane
serdeczności
Ciekawy przekaz wiersza, zastanawia, zatrzymuje.
Refleksyjny.:)
Serdecznie pozdrawiam, Michale.:)
Pozwolę sobie za JoViSkĄ.
Za borthem, bo wszystko napisał, co chciałem.
Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz z ciekawym zakończeniem.
Pozdrawiam :)
wgłębiając się w tę filozofię- to dopiero płacz będzie
po wieczność...
obudziłem się... a tu w Czechach piękne słońce więc
mogę umierać lat tysiące ... wiersz bardzo ładny ...
Znakomity w treści i formie. Jak napisał
Szczerzyszczynsky, logiczny dyskurs. Jak dla mnie nie
ma tutaj jakiegoś szczególnego rozżalenia, tylko mądre
refleksje. Dusza może nie zna rozrywki, ale wiecznie
pyta i zastanawia się. I dobrze. Bo On to rozumie.
Dobra deliberacja nie jest zła ;-)
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam :-)
gorycz, gorycz i jeszcze raz gorycz a to przecież Bóg
jest Miłością i chce dla nas jak najlepiej tylko my
nie chcemy tego zrozumieć albo w to zwyczajnie
uwierzyć..
Już sama wieczność w ciemnym grobie z pustką i
wyrzutami sumienia może być dostateczną karą dla
grzeszników...ci co mają czyste sumienie nie boją się
sądu i na pewno nie oczekują żadnej nagrody bo niby za
co? Wieczny spokój racz im dać Panie...to chyba o taką
nagrodę chodzi...
pozdrawiam...
ładny logiczny dyskurs o wyobrażeniu sądu
ostatecznego. Ja tam nie mam z tym problemu. Nigdy nie
lubiłem celebrytów :) tego bystrego, co żle skończył,
jego protekcjonistycznego ojca i ptaka co się objawia.
Ostatnio gołąb obsał mi elewację :)