o lampkę wina
... zamienię się winą lub krew w lampkę wina.
więcej światła
i szampańskim krokiem
sok pomarańczowy i zimne ognie
a my mamy nadzieję
i bystre oczy
zanim ktoś nas obskoczy
językami kocimi
zanurzymy się w nowe
zdziwieniem niekłamanym.
...oby to coś dało.
autor
mirno
Dodano: 2006-12-31 19:52:20
Ten wiersz przeczytano 1272 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.