Łap chwile szczęścia

piekne wersy
:)

Dziś zachwycamy się pięknem świata a jutro wszystko
możemy oddać za kilka kropel wody. Szczęście jest tak
ulotne i nie mieści się ono w jakichś obfitościach
dóbr wszelakich ale w rozmowie z miłym człowiekiem.
Pozdrawiam z plusem:)))

Tak, trzeba łapać chwile szczęścia. Dają siłę na dni
następne.
Pozdrawiam ciepło :)

Jeśli umie się to dostrzegać to już może być
szczęśliwie :)
Pozdrawiam :)

Czasem to szczęście nas goni, a my, niestety, zbyt
zagonieni...

A przecież tak niewiele trzeba...

Masz rację, jak zwykle życiową mądrością piszesz,
Krysiu. Tylko czerpać z niej garściami :-)

Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru :-)

Witaj...gdzie to szczęście jest mnie zawsze
omija...ładny przyjemny wiersz...pozdrawiam serdecznie
i morskie czyste powietrze przesyłam.

Piękny wiersz, szczęście można znaleźć również w
małych rzeczach i oczywiście pośród natury i dobrych,
szczerych ludzi również.
Miłego dnia życzę, pozdrawiam serdecznie :)

Goniąc ciągle za wyobrażeniem szczęścia, zapominamy,
że ono jest w nas. Wystarczy to poczuć. Piękny
przekaz. Pozdrawiam serdecznie :)

trzeba go tylko umieć dostrzec.

łapmy te chwile szczęścia bo one już nie powrócą :)
serdeczności Krysiu :)

Szczęście jest, trzeba tylko wyjść na spotkanie. Carpe
diem ;)
Pozdrawiam

Ono wcale nie czeka, ono wciąż przede mną ucieka, a
mnie się już nie chce za nim gonić...znudziła mnie już
ta zabawa w kotka i myszkę...pozdrawiam cieplutko
Krysteczku i życzę, aby Tobie to szczęście zawsze
wychodziło na przeciw...:)

O tak, łapię chwile szczęścia i wychodzę jemu
naprzeciw, miło czytać, pozdrawiam ciepło.

krzemanka - dziękuję za trafne uwagi. Szybko
poprawiłam. Życzę udanej i miłej niedzieli:)

To prawda, dostrzec i wyjść naprzeciw. Pozdrawiam