Latam po niebie...wściekła
Latam po niebie wściekła
i strzelam piorunami,
jestem bardzo zła,
lecz zdarza sie czasami.
Wszystko wciąż na opak,
nic się nie udaje,
los mnie wciąż obarcza,
tak wciąż mi się zdaje!
Lecz po co to?
Nie mogę być na ziemi...?
...Gdzie życie będzie inne
i wszystko się zmieni?
Komentarze (1)
Zejdź proszę z obłoków, zostaw troski za drzwiami, nie
przejmuj się "LOSEM" i zajmij się wierszami