Lato w pełnej krasie i ja
Witam Was kochani i serdecznie pozdrawiam.
Pięknie też dziękuję, za miłe komentarze.
Ponieważ jestem już w wieku w którym umysł
często płata figle, staram się więc nie
dopuszczać, do jego zastoju. Trenuję go
więc jak potrafię, a efektem tym razem, są
dwa następne akrostychy. Ponieważ dość
trudno wymyślić tytuły (chodzi mi o ilość
liter, a i przy tym rymy), to do obydwóch
dodałam - i ja. Może nie dość oryginalnie,
ale na pewno skutecznie:)
L ilie już rozkwitły i floksy barwne
cieszą
A ponad tym wszystkim słoneczko króluje
T ulipany powiędły i stokrotek już brak
O grody pełne roślin i łan zboża faluje.
W parkach śliczne klomby w stawie
nenufary
P ora na różane krzewy kolorowe
E manują wdziękiem kuszą aromatem
Ł awki malowane i prawie jak nowe.
N a rogatkach sady ludzie na spacerze
E patując przy tym swoją obecnością
J ednak powściągliwie wręcz zaskakująco
K reując wizerunek i robią to z
godnością.
R owery i rolki mają także wzięcie
A i wózków z lalkami nie brak tego lata
S ąsiadki na plotkach i sąsiedzi z piwem
I kolega tuż zza płotu co ma auto grata.
E tam - grata ma co drugi bo gotówki
brak
I nawet mu pasuje takie rozwiązanie
J a natomiast rower często preferuję
A niektórzy właśnie na nich, też miewają
branie.
Moja niedziela i ja
M alowniczy zakątek świata
O poranku pewnej niedzieli
J edząc słodkie owoce winogron
A nanasy w atłasowej pościeli.
N alewano mi wino czerwone
I kurczaka donoszono do łóżka
E stragonem pachniało powietrze
D ość duża uwierała poduszka.
Z za okna wydobywał się smog
I nieprzyjemnie od niego pachniało
E ufemizm tu byłby przydatny
L ecz słów czasem brak tudzież mało.
A le nie zawsze jest jak powinno
I nie każdemu wszystko pasuje
J a osobiście do tego mam dystans
A jak przekroczy to się ewakuuję.
Komentarze (10)
Śliczne, Szkoda, że druga część nie została ujęta w
tytule
Super Isiu umysł trenujesz i udane akrostychu dobrze
Tobie wychodzą
serdeczności:)
No, można powiedzieć,że Twój umysł
na pewno nie płata Ci figli:))
Pozdrawiam
Rzeczywiście dużo pracy włożyłaś Isiu...:)
Napisałaś 2 dobre akrostychy. Pierwszy, jak scenka
letniej sielanki, odpoczynku, miło spędzonego czasu
wśród zieleni. A drugi o Twoim niedzielnym wypoczynku.
Podziwiam treść i pracę jaką Isiu wykonałaś.
Pozdrawiam miło:-)
dużo wysiłku Autorkę kosztowało
i fajnie się udało...
+ Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne akrostychy. Pozdrawiam:)
Lato ma swoje prawa i zachcianki :)
Pozdrawiam Isiu:)
I to jest urok lata. Pozdrawiam Isiu.
ładne wiersze czemu razem? ++