Lato w spódnicy
Lato wkłada dziewczynom spódnice,
skórę złoci na liczkach, gra w duszy,
podziwiajcie je zatem panowie,
trudno ustrzec się takiej pokusy.
Niech spojrzenia jak płoche motyle
się na plisach niechcący zaplączą,
a spódnice niech kwitną bezwstydnie,
letnią łąką, jak uda gorącą.
W pożądaniu niech toną spojrzenia,
gdy się biodra w kropeczkach kołyszą,
niech szukają spełnienia błogiego,
między tafty szelestem, a ciszą.
Po kraciastych bezdrożach materii,
niech wzrok błądzi spływając na łydki
roztańczone na gwarnych ulicach.
Korzystajcie, kres lata jest bliski.
Lecz tu wtrącę, szanowni panowie
(wiatr się śmiechem zakrztusił,
niecnota)
gdy was najdzie na takie patrzenie,
uważajcie !
… by nie trafić na Szkota.
Komentarze (23)
Najpierw oczy na twarz a później na kratę,
w drugiej kolejności to już tylko afekt.
a Szkoci golą nogi do spódnicy?
ubawiłeś po pachy :)
Zapamiętam tą naukę xD Pozdrawiam serdecznie +++
:)))))))) świetny
Świetny tekst:-) Jeśli masz czas, przeczytaj mój tekst
o letnich sukienkach. Serdeczności:-)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/letnim-dziewczynom-4
92206
Świetny
Teraz jesień wszystko ukryje :)
super klimat :)