LATO ( VIVALDI )
Kukułka wesoło kuka,
szczygieł śpiewa radośnie.
Nagle zrywa się wiatr
przyganiając groźne chmury.
Płacze przerażone dziecko
a bezlitosny grad
szaleje po polach
niszcząc wszystko
co spotka po drodze.
Zniszczone plony,
może coś zostanie.
Jest tak gorąco, parno
i upalnie...
Komentarze (13)
Ciekawa interpretacja :)
Vivaldiego cztery pory roku są wspaniałym dziełem lecz
i Twoje lato jest równie piękne.Pozdrawiam serdecznie.
Takie czasem bywa lato.Pozdrawiam serdecznie:)
lato też ma swoje kaprysy:) miłego
Bardzo ładny życiowy wiersz. Dziękuję za
odwiedziny.Miłego dnia.
świetny przekaz o kaprysach lata:) pozdrawiam
Lato też miewa swoje humory. Raz dobiera nam się do
skóry, innym razem zmywa głowę, ale nikt nie powie, że
nie kocha tych szybko przemijających ciepłych dni.
Serdecznie pozdrawiam.
tak jest w przyrodzie....ładny ciekawy wiersz:-)
pozdrawiam
Bardzo miły wiersz. Pozdrawiam pogodnie.
Nie idzie oddychać :)
Przyroda...
Dziękuję za odwiedziny, podoba mi się, słonecznie
pozdrawiam:)
Duszno i parno ...
jak u mnie
Iwonko pozdrawiam i twoich bliskich
pokój Twoim myślom
a mam taki erotyk
...zanurzyliśmy się w życie
duszno i parno
ciała obsypuję ziarno
mokną obłoki
wreszcie zwilżone duszne
powietrze ?(...)
to tak jak pamiętam
Pa