Latorośl
kiedy dorosnę i będę duży
wtedy już nikt mi nie podskoczy
ogromną piąchą niczym bochen
będę zasuwał między oczy
na razie jestem jeszcze mały
i siły mam co komar w piętach
dzisiaj więc tylko to notuję
by lepiej wszystko zapamiętać
Komentarze (28)
Spokojnie, zawsze będą więksi.
ile z tego zostanie gdy dorośnie :),,pozdrawiam :)
Groźnie i niepokojąco brzmiące plany.
Ja się boję. :o)
strach się bać drżyjcie narody, niech no ja podrosnę,
super :)
Plan działania już jest :)
Gorzka ironia, bowiem bywa i tak.
Może się jednak w tym życiu poszczęści
i siła będzie w rozumie, nie w pięści!
Pozdrawiam!
Ale mnie rozbawiłeś,
świetna ironia...
pozdrawiam cieplutko:)
Mocny!- aż strach sie bać!!!
fajna ironia na wesoło...sporo obecnie takich co
powyciągali kajety:)pozdrawiam
hmm zadziorny dzieciak i pamietliwy Moze jak dorosnie
zrozumie ze nie tedy droga ...
Świetna ironia
Pozdrawiam z usmiechem :)
Ciekawie o wzorcach. Miłej soboty:)
bardzo udany, ironiczny wierszyk, można się pod wąsem
uśmiechnąć :)))