Ławeczka
Chciałabym opowiedzieć...
Boję się, nie potrafię.
O słońcu, które spaliło.
Pustych miejscach w szafie.
Spokojnym tonem mówić -
bez krzyku. Był we mnie. Jest.
Splatać słowa najciszej,
bez niepotrzebnych łez.
Może ktoś ze mną siądzie
na ławce pod orzechem.
Zechce wysłuchać, zmilczy.
Nie wystraszy śmiechem.
Nie będzie miał mi za złe,
że przeklinam i palę.
Od rad cudownych wstrzyma -
podzieli się żalem.
Ławeczka czeka. Pusta -
niedługo przyjdzie zima.
Czy kiedyś pod orzechem
ktoś rękę potrzyma?
Komentarze (76)
niebanalnie o samotności; zatrzymuje i miło było
przeczytać* pozdrawiam
Na pytanie da tylko czas odpowiedź
i to,czy peelka spotka osobę,
którą chciałaby widzieć w postaci
trzymającej za rękę.
Dobrze ujęty temat samotności.
Miłej niedzieli życzę.
Samotność to smutek, brak bratniej duszy/?,!/,wiersz,
na pewno - nie obojętny.
Lubię czytać wiersze, które przesiąknięte/ dosłownie
przesiąknięte/są osobą, która je pisze.
Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz, pozdrawiam serdecznie
Samotność to najgorsza zmora jaka
może nas spotkać. Zaproszenie na ławeczkę niby prosta
sprawa, a jednak trudno o to żeby ktoś ze szczerego
serca przysiadł i po prostu zwyczajnie porozmawiał.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny tekst. Dobranoc
Może nie będzie tak źle.Chętnych na ławeczkę już
masz,tylko czy o takich Ci chodzi.Pozdrawiam
śliczny wiersz :))
Dziękuję bardzo czytającym i komentującym:)
Kruszynka, Stella:) dziękuję.
Nadzieje zawsze terzeba miec :)
Pozdrawiam:)
Towarzystwa na ławeczce życzę wszystkim czekającym...
śliczny wiersz
Towarzystwa na ławeczce życzę wszystkim czekającym...
śliczny wiersz
piękne marzenia o kimś cudownie normalnym, miłym...
ładny wiersz, :):):)
Januszku:) piękny wiersz- dziękuję Ci.
Sprawa jeszcze nie zamknięta z tym wersem. Muszę mieć
przerwę:) Dobry kolega z Ciebie.