Lecące okna / 11
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/wniosek-ulaskawienie -477360
Raczysz Pan mnie chyba widzieć zbyt
naiwną.
Innym damom dajesz czytać nasze listy?
Musisz przyznać - jest oznaką nieco
dziwną,
że gdy dzwonię, to telefon głuchy,
milczy.
Śmiem wysunąć nawet pewne podejrzenie.
Tyś znudzony światem, reakcjami ludzi.
Ty szukasz zabawy, emocji pragnienie,
pożądasz osoby co Ci dzień pobudzi.
Tak się zastanawiam nad drzwiami
trzaskaniem,
przecież także okna nie są temu winne.
Może winnam trzasnąć Twoim
wierszowaniem,
bo umowy z Panem miałam całkiem inne.
Komentarze (94)
:))))to kup sobie spódniczkę i graj na kobzie :)))
Elena Bo... Moze w Anglii, bo w Szkocji dystngowanego
nie widzialem;)))))
WN- to nie koniec świata, muszę tylko wziąć się do
pisania :))))
agarom, w UK można kupić różne kapelusze, wiem,
widziałam :)))
No i masz ci los, a miało być tak pięknie:)
Elena Bo... no mi akurat kapelusz sie marzy;))))
agarom, jesteś daleko od tytułu, ale co niektórym się
marzy :)
Love story w drugim akcie pt" Oddam kapelusz za
lizaka";)))))
Umowa po części jest coś warta, bo istnieje jako dowód
na czyjąś fanaberie. Dalej to już kwestia zwykłej
uczciwości i nawet nad tym się zastanawiam czy tego
chcę... Dziękuję za komentarze i pozdrawiam :)
INTERESUJĄCE.Pozdrawiam.
Umowa umową, a życie sobie...
pozdrawiam serdecznie, dzięki za odwiedziny...miałam
problemy z otwieraniem strony beja, przekorny chochlik
literacki, idzie kunlepszemu, to szybko odpisuję
taka umowa widać nic nie była warta
serdeczności:)
Najpierw podpis pod umową, potem reszta ;)) Pięknie
napisane. Pozdrawiam
Kochani dziękuję za rady, z pewnością dają do myślenia
:)
Podobno umowy damsko męskie zawsze w mają swój finał
w......łóżku:-))))
Pozdrawiam Elenuś i dziękuję:-)
elegancko serdeczności