Legenda o szarym aniele
„Szary anioł” Nie zwiastuje nic dobrego… Jest on uosobieniem wątpliwości… Bo tego się nie pozbędziemy z naszego życia…
Z gęstej chmury cienia wyłonił się
„Anioł szary”
Nikt się nie domyślał, jakie on ma
zamiary
Na to, co się stanie nikt nie był
przygotowany
Nikt nie oczekiwał aż tak dużej zmiany
Stali w gronie i zdumieni patrzeli na
niego
Nie podejrzewali ile przyniesie im złego
Stał przed nimi: smutny, samotny i
ponury
Lecz nagle podniósł swoje ręce do góry
Spojrzał na szczęśliwe twarze zgromadzonych
ludzi
I zrozumiał, że przy nich się sporo
natrudzi
Ludzie przygotowani na miłe doznanie
Nie wiedzieli co się teraz z nimi stanie
Głośny okrzyk wydał samotny anioł
szarawy
Każdy myślał, że to dla słusznej sprawy
Lecz wówczas anioł skrzydła swe rozwinął
Wzleciał wysoko… zamilkł i zginął
Spadł na ziemię, ludzie go zabili
Bardzo chcieli coś zrobić, ale zwątpili
Dokonał tego, co przeznaczone mu było
Wielu chciało go ożywić, lecz ponownie
zwątpiło
Może nie ciałem, lecz duszą jest z nami
Włada naszymi wszystkimi wątpliwościami
Jeżeli w sercu masz miejsce dla niego
To nie wróżę Ci już nic dobrego…
...Wszystkie istnieją w naszych sercach, lecz tylko jeden zdobywa nad nami przewagę.. ALE KTÓRY!!!!!. Spodziewajcie się legend, o kolejnych aniołach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.