Lęk
Otacza mnie każdej nocy,
każdej nocy spędzonej bez Ciebie.
Nie mogę się go pozbyć,
jest lekki jak chmury na niebie.
Przeraża i budzi złe uczucia,
jest niczym demon, duch duszy.
Wciąż mnie ogarnia,
wszystko co dobre w pył kruszy.
Przychodzi tylko gdy jest mi źle,
kiedy nie ma Cię przy mnie.
Może gdy kiedyś wrócisz,
lęk mego serca w końcu minie...
autor
kfiateczek
Dodano: 2004-08-03 20:49:25
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.