Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

lęk


rano wydawał się miły
głaskał przyjaźnie po obolałych dłoniach
wieczorem łasił się jak kot
( myślałam że oswojony)
a on wyszczerzył zęby
boleśnie chwytając za gardło
zabrakło powietrza by wydobyć
słowo

autor

Ewuszka

Dodano: 2016-02-02 02:36:36
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

nureczka nureczka

Celnie oddane emocje towarzyszące narastającemu
lękowi.
Pozdrawiam!

chacharek chacharek

nasze lęki paranoje ja się czasem także boję

Nel-ka Nel-ka

Bardzo obrazowo...podoba się:)

kazap kazap

Ewo niestety tak jak różni są ludzie tak i różne są i
psy
pozdrawiam

Vick Thor Vick Thor

to dość częsty przypadek,o tyle istotny
gdy z zakamarków podświadomości zbiorowej
wyłania się wierny ludzkości lęk pierwotny
tworząc archetypy dla psychiki niezdrowe:
id:ego:kontra niezaspokojone libido -
powstałe nerwice na konto stresu idą..

marcepani marcepani

liryczne zobrazowanie lęku - wiersz zatrzymał.

waldi1 waldi1

Co to za pies był .. bez uczuć bestia jedna ..drugi
raz kaganiec i na smycz.. a i pejcz weź ..

elka elka

Ciekawa miniaturka.
pozdrawiam :-)

canna canna

Krótki, treściwy, przemyślany, sama esencja :)
Pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Az przykro jest czytac, niech Peelka odda go, w rece
psychiatry.
Wiersz wymowny trescia w swoim dramacie,
Pozdrawiam serdecznie.:)

Ewuszka Ewuszka

Janina Kraj Raczyńska
Życie nie zawsze jest radosne :) Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »