lekcja pokazowa
tego psa się nie głaszcze
jest podwórzowy
do tego suka
najpierw obsłuży wszystkich z ulicy
później skamle za szczeniakami
da pan wiarę
tego psa się nie głaszcze
bo nie zna etykiety
a tych kilka stopni do drzwi
to wie pan przepaść
pochylenie się grozi atakiem
nagłego współczucia albo kolki
może nawet szokiem wysokościowym
dlatego ostrożnie
ze wszystkim co ekstremalne
z patrzeniem w księżyc
bo wtedy nici ze spania
a tu świat jak na złość
spowiada się pod twoim oknem
byle jak
byle prędzej dobrnąć do końca
zapomnieć dlaczego
tego psa się nie głaszcze
i że ze wszystkich znanych mu tworzyw
najdłużej rozkładają się słowa
Komentarze (7)
Z wielkim podobaniem Wiersz.
Jak zwykle - najlepszy z najlepszych.
Pozdrawiam.
Genialna pointa (wiersz oczywiście też). Pozdrawiam :)
Przejmujące...i smutne
mądry i przejmujący przekaz...pozdrawiam
Tak, bdb wiersz, a puenta wymowna, dobrej nocy życzę,
Poetce Ewie.
Świetny wiersz, szczególnie puenta mnie urzekła...
Pozdrawiam serdecznie :)