Z lekką prośbą
przyspieszając bicie stęsknionego serca
skradłeś się ciszą w moje spojrzenie
rozbudziłeś zapachem szczerych słów
delikatnie niesione marzenie w dłoni
złap je proszę w sieć letnich pragnień
gdzie rozkwitnie czerwienią miłości
zbudzone pocałunkiem rosy na trawie
w lekką melodię śpiewu zakochanych
Prabuty 10.08.2007rok.
Komentarze (1)
Delikatny taki i łagodny. rżadko czytam wiersz o
niespełnionej miłości , tak zgrabnie ujęty, że nie
chrzęści od ochów i achów, a jest po prostu wierszem!
Gratuluję!