*Lemingi?
Budzą się z krzykiem
po niespokojnym
śnie.
Nie ma czasu na przemyślenia
w biegu kawa, czasem
niedopita...
przerażone spojrzenie
na tykający
jak bomba zegarek.
Czas to nie tło
(uśmiecha się szyderczo)
Znowu go zabrakło
jak forsy w portfelu.
Rzucone /nara / zapożyczone
od dzieci
i znikają za drzwiami, by wrócić
wieczorem.
Do hotelowej ciszy
przerywanej kliknięciami
myszek.
I tylko czasami celebrują
niedzielę,
przy okrągłym stole.
**********
*Lemingi – plemię gryzoni z podrodziny
karczowników.
*Leming to także człowiek,
który bezkrytycznie wierzy w to,
co usłyszy w telewizji,
albo przeczyta w Internecie
i przyjmuje to wszystko.
Komentarze (34)
Współczesny świat wymusza na ludziach aby byli w
ciągłym biegu kosztem najbliższych, kosztem
prawdziwych wartości, które się zacierają tworząc
miejsce nowym zimnym i wyrachowanym zmieniając
priorytety...Bardzo ciekawy wiersz poruszający głęboki
temat zmian w życiu człowieka...Pozdrawiam :)
Dobrze to opisałaś podoba mi się
Doskonale ukazane życie ludzi zapatrzonych w świat
kariery...
Nie mają czasu na refleksję, celebrację życia.
Laptop, a w nim cały świat i nic poza tym.
Czy, tak da się żyć na dłuższą metę?
Może i tak, ale jakim kosztem...
Bardzo refleksyjnie dzisiaj u Ciebie, a biorąc pod
uwagę, że ludzie ślepo podążają za rzeczywistością
wirtualną, porównanie pewnych grup społecznych do
lemingów jest bardzo zasadne.
Świetny wiersz!
Zatrzymuje w refleksji nad przyszłością życia.
Serdeczności przesyłam
Wiersz pokazuje współczesnego, zabieganego
człowieka. Taka jest rzeczywistość. :-))
Życie szybkie i nerwowe...dziś rzadko kto bez
pośpiechu...pozdrawiam ciepło.
Świetny wiersz, refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Doskonały wiersz.
Niezwykle trafnie ujęty temat.
Smutne oblicze rzeczywistości.
Z uznaniem serdecznie pozdrawiam :)
Leming to zwierzę, o którym ukuto legendę. Mówi ona,
że że od czasu do czasu w stadzie odzywa się jakiś
instynkt, który każe im gdzieś iść. I idą nie
zwracając uwagi na teren, po którym idą. Kiedy
napotkają przeszkodę, np. morze, to idą dalej nie
zmieniając kierunku i giną w falach, ale nie
zawrócą...
Z tej fałszywej legendy wzięło się przenośne
określenie "leming" na człowieka całkowicie odpornego
na sygnały z zewnątrz. Dąży gdzieś nie modyfikując
swoich działań w zależności od okoliczności
zewnętrznych, więc często to dążenie okazuje się w
przenośnym, a czasem nawet w dosłownym sensie,
samobójcze.
Dałaś dobry portret - podpisuję się w całości pod
komentarzem Bartka.
Ładnie, ciekawe jaką stworzą przyszłość.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
obraz dzisiejszego zabieganego i zatopionego w mediach
człowieka.
Mam nadzieję, że świat jednak się zmieni na lepsze...
Pozdrawiam serdecznie:)*z podobaniem dla wiersza:)*
Refleksja dobrze znana dla wielu. Wiersz mnie
poruszyl.Pozdrawiam :)
Rolnik i nie odróżnia?
internauta rolnik spod Tczewa
wciąż idiotyczne plotki rozsiewa
bo tych nowin tyle w sieci
a on czyta wsio jak leci
i nie rozróżnia ziarno czy plewa
Pozdrawiam.
Część musi, bo kasa, inni są ambitni, pasjonaci pracy,
jeszcze inni walczą z samotnością i pracują, żeby o
niej nie myśleć. Bywa bardzo, bardzo różnie.
Pozdrawiam
Czyli nadszedł czas lemingów...
Smutne życie bohaterów Twojego wiersza... Ale tak
pewnie żyją miliony, a raczej setki milionów ludzi na
tym łez padole...
Wiersz bardzo dobry.
Pozdrawiam ciepło, Kaziu :)