Leśna magia
Gdy las czarną suknię ubiera,
kiedy Księżyc oczy otwiera,
Gdy ciszą oplata się Ziemia
I kiedy śpią wszelkie stworzenia
Przychodzi czas na wielkie czary.
Tam, gdzie rosną nenufary
I gdzie sowa pohukuje
-tam się magia dokonuje.
Mgła przytula runo leśne,
A to znak, że jeszcze wcześnie.
Złota szpilka niebo przekłuwa
I już gwiazdy mogą mrugać.
Ćmy fruwają dookoła,
Nikt ich złapać nie zdołał.
Trawa pyta, kto jej dogodzi,
Więc ją rosa szybko chłodzi.
Wiatr różdżką lekko wymachuje,
liściom taniec proponuje.
Tafla jeziora blasku pragnie,
Już ją księżyc przyzdabia ładnie.
Takich rzeczy niesłychanych
Magią lasu zakrapianych
nie przeczytasz w żadnej baśni,
nie zobaczysz w wyobraźni.
Lecz usiądź rankiem na kamieniu,
Posadź chrząszcza na ramieniu,
A on wieści Ci przyniesie,
Co się działo nocą w lesie…
Komentarze (1)
Kolejny wiersz z głosami bez komentarzy to
zastanawiające.