Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Letnia burza

Boże! Gdzie sierpniowe zboża mienią się ochoczo.
Gdzie niebo ze sklepienia
gotowe wlać się strumieniem w barykady wzniesienia.
Tam gdzie pełne obfite kłosy,
staranie upięte ciężkie,lepkie od rosy,
słaniają się nadaremnie opierając walce.
Lekki podmuch tchnięty w traw wstęgi wplata palce.

Spójrz! Gdzie nabrzmiałe niebo grzesznie łyska swym spojrzeniem.
Gdzie jasna smuga zrywa jednoznacznie z przepełnieniem.
Spójrz tam! Gdzie letni dzień zagarnięty został gwałtem.
Gdzie cień połyka świat, który już swym kształtem
świata nie przypomina.
Tam się snuje najdrobniejsza koniczyna.
Tam do celu prowadzą najdziwniejsze drogi.
I tam mi Panie Boże przyjdzie stawiać kroki.

autor

devour

Dodano: 2013-08-18 20:11:59
Ten wiersz przeczytano 909 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Hrabina Borderline Hrabina Borderline

Walka, opór i uległość... ciemność, zagarnia i niszczy
świat, podmiot liryczny przed nią nie ucieka, choć się
boi, idzie w jej kierunku. Czy nadal sądzicie że to
wiersz o burzy? :)

aranek aranek

Ja podobnie jak Zefirek, lubię burze w każdym jej
wydaniu. To fascynujące zjawisko. Nie zmierzyłam się
jeszcze z tym tematem. Twój melancholijny wiersz
podoba mi się. Ciekawe spojrzenie.Pozdrawiam:)

elka elka

piękny i bogaty w słowa.

saba saba

Ja boję się burzy.Wiersz mi się podoba.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »