Letnie spotkanie bejowiczów
pewnego dnia letniego
słonecznego i ciepłego
doszło do spotkania miłego
na bydgoskiej ulicy
wśród szumu i gwaru
na rogu mimo skwaru
pojawił się Yanzem
pognałam szybciutko
a kierowałam się sercem
Tak się spotkanie
przy lodach uśmiechanie
przyjaciół zaczęło
nie trwało zbyt długo
bo praca czekała
do dziś w sercu mam
to miłe spotkanie
i szczere uśmiechy
może kiedyś komuś je dam
Pozdrowiania dla Yanzem'a! I dla pana z lodziarni w Bydgoszczy na ul.Dworcowej ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.