O letniej modzie

Ok, Sławomirze, ok... każdemu według potrzeb ;)

hahah...Sławku jesteś niemożliwy :)))

Za żarłoczność musiałbym 1 kg doliczać.

Oo... Mariat, to jest nowe spojrzenie na dziury w
dżinsach :D Znaczy one... odchudzają? Że też wcześniej
nie wpadłem na ten pomysł... dzięki :)

Janie, również miłego, już prawie wieczoru :)

JoViSkA, to masz problem z głowy,
nie stracisz pieniędzy w pasażu handlowym ;)

Maćku, pasują na wszystkie córki oraz matki,
takie w trójkąciki niewieście sznur-gatki.

Słąwomirze Sad, masz prawo odliczyć. Szacunkowo
odliczają kilogram ;)

Prawda i nawet baby myślą, że w dżinsach dziury na
udach zdziałają na wadze cuda.

Wiersz na czasie, pozdrawiam :)

Sławku hahah...trzeba kupować elastyczne, które rosną
razem z tuszą :)) ;)

Ulu, jak ciuszki nie pasują, to na pewno się zbiegły i
trzeba kupić nowe. Oczywiście większy rozmiar, bo
znowu mogą się zbiec. ;)

A mnie się waga popsuła i mam problem z głowy :))
Pozdrawiam z uśmiechem :)

jeden trójkąt i dwa sznurki
dobre dla mamy i córki

Ważę się w majtkach i w podkoszulku. To tak niewiele
waży, że nic nie odliczam.