Leworęczni
Tacy się urodzili
jakby wbrew naturze
koślawe pierwsze litery
lewą kreślili na murze
Nauczyciele w szkole
na siłę ich przestawiali
i prawą ręką pisać
biedakom kazali
Ja bazgrzę obiema
lustrzanką potrafię
i lewą ręką dziergam
swoją biografię
Traktowani z dystansem
jakby złe moce mieli
zasypiają na lewym
w krochmalonej pościeli
Oni nawet prawą
nie rozbiją jajka
i dobrze biedni wiedzą
że życie to nie bajka
Komentarze (50)
Świetny. Na szczęście od jakichś 15 lat takie
praktyki już nie mają miejsca!
A co za różnica której ktoś użyje
i tak jest wiadomo - ręka, rękę myje!
Pozdrawiam!
teraz już dają takim dzieciom spokój, ale niestety
mamy coraz więcej ludzi z dwoma lewymi rękami.
Dobrze, że teraz dają dzieciom spokój,przecież to nie
ich wina.
Ja odbieram ich zupełnie pozytywnie. Są tacy jak
wszyscy.
Ciekawie o nich piszesz.
Miłego dnia życzę.