Łezki
Smutek żal …i te łzy
które płyną do poduszki
kiedy jesteś sam na sam
….tylko z sobą
Wspominając przeszły czas
…czujesz samotności ból
Łza Ci spływa
…po policzku
…do poduszki
Pragniesz życie
..swoje przeżyć
Tak by szczęściem
…cieszy się
Chcesz świadomość jedną mieć
…ze ktoś mocno kocha Cię
Teraz szlochasz po cichutku
..i łza płynie pomalutku
…po policzku do podusi
To z tęsknoty jest łezka
Lecz ta łza nadzieje z sobą niesie
wiec uśmiechnij się do życia
może jutro Ci przyniesie
łezki szczęścia
..więc nie szlochaj
Komentarze (7)
Hmmm....ja się zamyśliłam...może dlatego,że też tak
mam.....czasem...i mam tę nadzieję o której piszesz...
Łzy czasem musza popłynąc ,przynosza czasem ulge,ale
są tez łzy szczescia-piekny wiersz
łzy...myślę ,że ich doświadczył chyba każdy ,a jeśli
można je tak pięknie ubrać w slowa to pięknie
M
wiersz jakby o mnie dla mnie pisany... :):) przemówił
do mnie...
Odstaw poduszkę, niech będzie tylko przytulanką...
przyjdą lepsze dni i znowu zaświeci słoneczko...
ładny wiersz, chociaż bardzo smutny.
Na końcu powiało nadzieją i dobrze lepiej na życie
patrzeć z uśmiechem niż szlochać.
Potrzeba mi pocieszenia lub takiej podusi. Cieplutki
wiersz.