Limeryk z jajem
Mała kureczka, gdzieś z miasta Brześć,
jednego jajka nie może znieść.
Ponoć żałuje
i pokutuje...
Romans ze strusiem - tak niesie wieść.
w tematyce "erotyk", to oczywiście żart :)
Mała kureczka, gdzieś z miasta Brześć,
jednego jajka nie może znieść.
Ponoć żałuje
i pokutuje...
Romans ze strusiem - tak niesie wieść.
w tematyce "erotyk", to oczywiście żart :)
Komentarze (123)
Domniemany romans kureczki ze strusiem - ale jaja!;)
Pozdrawiam:-)
:)
aż trudno uwierzyć, że ich nie zmielą i nie wpakują w
jakieś wędliny :(
Koguty nie do jedzenia. Za twarde mięso. Ostatnio
modna jest bio-utylizacja. Tak słyszałam od naszego
ministra rolnictwa w telewizorni odnośnie płodów
rolnych. Pozdrawiam serdecznie :)
dzieki nowicjuszko :)
a te koguty to w rosole, czy ubrane???:)))
Świetny z poczuciem humoru.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie chcę strusia, wolę polskie koguty. A komputer
swoje. Pozdrawiam ciepło :))
dzieki Baba Jago :))
Eleno, niech zasłona zapadnie. A limeryk faktycznie
jajeczny :)))
Ewo, Ty jednak masz ochote na tego strusia, za
zasłona??? :)))
Eleno, niech zasłona zapadnie. A limeryk faktycznie
jajeczny :)))
Eleno, niech zasłona zapadnie. A limeryk faktycznie
jajeczny :)))
dzieki Basiu- strusiowy humor, jeszcze tak nie
słyszałam, ale miło :)
Eleno, niech zasłona zapadnie. A limeryk faktycznie
jajeczny :)))