Limeryk po-prawny
Pewien nieudacznik -wierszokleta z
Wlenia
głosił bezustannie swoje wynurzenia
jako beznadziejne limeryki
na temat wyłącznie polityki
dziś kleci fraszki dla klawisza z
więzienia
Pewien nieudacznik -wierszokleta z
Wlenia
głosił bezustannie swoje wynurzenia
jako beznadziejne limeryki
na temat wyłącznie polityki
dziś kleci fraszki dla klawisza z
więzienia
Komentarze (13)
Nie mieszam się do polityki,
ale lubię czytać limeryki.
Pozdrawiam :)
poprawny i ciekawy :) + pozdrawiam :)
I za politykę się siedzi...pozdrawiam serdecznie
Msz bardzo dobry i udany limeryk,
a poza tym dobry limeryk to sztuka,
jak dla mnie również poetycka.
Serdeczności Maćku przesyłam:)
to ci bezprawie :)
i na komentarz twój przyszła pora
faktycznie jesteś Wierszami Amatora
bo limeryków na Beju jest cała lista
a czy to poezja? sprawa to oczywista
Limeryki to nie poezja.
Szymborska pisała je, żeby odpocząć.
Twój (limeryk) Jest popaprany.
dla siedzącego fraszki, to zbawienie, gdy nie może z
kumplami
chodzić na flaszki.
Pozdrawiam serdecznie
Nie tylko po prawne, ale i rewelacyjne, pozdrawiam.
:p pozdrawiam
Zajefajne;)) pozdrawiam
Toś mnie postraszył Autorze...
+ Pozdrawiam
Kiedyś musiał zmienić profesję :)