Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki 04

Raz rycerza gdzieś spod Płocka,
zaskoczyła w lesie nocka.
Był przygotowany,
w materac dmuchany,
co ma buzie oraz oczka.

Dziwny snajper z Kansas City,
ciągle chodził czymś nakryty.
Ale siatka khaki,
słabo kryje braki,
że interes ma nie myty.

Przystojniak spod Sierra Nevada,
sprawdza, czy deszcz nadal pada.
Bo od kropel wielu,
fryzura na żelu,
niezmiernie mu szybko opada.

autor

Roland_74

Dodano: 2023-05-16 16:40:39
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

_wena_ _wena_

Przeczytałam z uśmiechem na ustach...
Pozdrawiam z podobaniem :)

Roland_74 Roland_74

krzemanka, dziękuje za trafne sugestie, poprawiają
rytmikę.

BordoBlues BordoBlues

Rozbawiły wszystkie, a wyróżniam pierwszy. Dobrego
dnia :)

krzemanka krzemanka

W trzecim napisałabym "z" zamiast "spod" dla zrównania
liczby sylab w wersach 1,2 i 5.
Mam nadzieje, że wybaczysz mi te sugestie:)

krzemanka krzemanka

:)) Dzięki za okazję do uśmiechu.
Co myślisz o małej korekcie
"Miał przygotowany,
materac dmuchany,
a w nim buzię oraz oczka." i
"nader szybko mu opada" (dla rytmu)?
Miłego dnia:)

Annna2 Annna2

Można też na cukier.
Fajne wszystkie.

anna anna

Fajne!

janusze.k janusze.k

za poprzedni(cz)kami
zwłaszcza drugi bo można rozumieć dwojako także jako
snajpera (bandytę) od brudnej roboty

Mily Mily

Zabawne :)

Roland_74 Roland_74

Dziękuję za miłe słowa. Jest zachęta aby pisać
kolejne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »