Limeryki 14
Bioinżynier spod Osaki
zaczął wdrażać pomysł taki:
„naturę poprawić,
swe imię rozsławić”,
lecz wyszły – tyko buraki.
Jan, podrywacz ze Zgorzelca,
wciąż uważał się za strzelca
nad wyraz celnego.
Do czasu, aż jego,
trafiła strzała rudzielca.
Natrętny piosenkarz z Teksasu,
przy udziale kontrabasu,
wciąż z każdym występem
wydzierał swą gębę,
aż dostał sporych zakwasów.
Marynarz z miasta Rockhampton
statkiem swym przemycał pluton,
gdy nagle z wieczora,
postać jego spora,
zaświeciła niczym lampion.
Randall - kolejarz na dworcu w
Birmingham,
miał zwyczaj pomagać każdej z ładnych
dam.
Lecz w zamian za takie wsparcie,
próbował COŚ bardzo uparcie.
Jak się okazało, był to zwykły cham.
Komentarze (16)
Udane Limeryki :)
Pozdro!
Rozkrecaj sie Rolandzie w tej formie.
Te wyszly calkiem, calkiem. +++ :)))
Serdecznosci. :)
Super wszystkie !! Pozdrawiam :)
Fajne, na wesoło, pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Super wszystkie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajne :)
fajne, a o rudzielcu suuuuuper!
Świetne limeryki.
A ten marynarz musiał tak tragicznie zakończyć swój
żywot? :))))
Pozdrawiam :)
Bardzo fajne i zabawne limeryki!
Pozdrawiam serdecznie
Z podobaniem limeryków,
pozdrawiam serdecznie:)))
Z podobaniem :)))
Limeryki to zawsze spora dawka humoru, z podobaniem
dla całej piątki - pozdrawiam :)
+++++
Wszystkie fajne. Czytałam z przyjemnością i uśmiechem.
Pozdrawiam srdecznie:)
dobre limeryki, wszystkie mi się podobają, pozdrawiam
serdecznie :)