Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki

Pewien kominiarz z miasta Lublina,
Gdy czyścił komin pękła drabina.
Los i tak był łaskawy,
został tylko kulawy,
on dalej po drabinie się wspinał.

*

Raz pan z Torunia imieniem Eryk,
napisał swej dziewczynie limeryk.
Potem miał u niej wzięcie,
jak warszawskie Okęcie,
musiał znosić jej brzydkie maniery.

*

Raz pewna Lolita z Sandomierza,
upolowała „grubego” zwierza.
Potem w zacisznym motelu,
zrobiła czystkę w portfelu.
Teraz w więzieniu, żałuje szczerze.

autor

wrobel

Dodano: 2010-09-06 07:49:42
Ten wiersz przeczytano 1433 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

babajaga babajaga

no widzisz...wrobelku...umiesz limeryki nawet
pisać...i świetnie ci to wyszło...

DoroteK DoroteK

:-) i jakie fajne limeryki na poniedziałkowy ranek :-)
Brawo :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »