Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki

Pewien kominiarz z miasta Lublina,
Gdy czyścił komin pękła drabina.
Los i tak był łaskawy,
został tylko kulawy,
on dalej po drabinie się wspinał.

*

Raz pan z Torunia imieniem Eryk,
napisał swej dziewczynie limeryk.
Potem miał u niej wzięcie,
jak warszawskie Okęcie,
musiał znosić jej brzydkie maniery.

*

Raz pewna Lolita z Sandomierza,
upolowała „grubego” zwierza.
Potem w zacisznym motelu,
zrobiła czystkę w portfelu.
Teraz w więzieniu, żałuje szczerze.

autor

wrobel

Dodano: 2010-09-06 07:49:42
Ten wiersz przeczytano 1415 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Tiilii Tiilii

Poprawiają humor ;) Bardzo fajnie się je czyta ;)

blondynka8 blondynka8

Rozbawiły, a zatem zadanie spełniły. Limeryczki jak ta
lala. Trzeci najlepszy.

Henio Henio

Bardzo ciekawe limeryki i nie obojętne gdyż się
uśmiałem, a mnie ostatnio ciężko
rozweselić...powodzenia

suzzi suzzi

o kominiarzu przypadł mi do gustu najmocniej

Kolomir Kolomir

Limeryki całkiem całkiem, wesoło było, choć tu uwaga
jedna, puenta - temat do poprawki. puenta która jest
oczywistością, zwykłym podsumowaniem poprzednich
wersów, bez zaskoczenia - to akurat powinno być
inaczej. Najbliższy ideału 3. Pozdrawiam.

Eve85 Eve85

Świetne poetyczne formy! U mnie wciąż ich brak, który
kiedyś nadrobię;)

kazap kazap

Brawo za limeryki...wybieram o Eryku z
Torunia..pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

Potem w zacisznym motelu,...potem w cichym
motelu...jednakowa ilość zgłosek... najlepszy ostatni

Zosiak Zosiak

Bardzo fajne limeryki :)

nikea nikea

Klimat dla mnie wesoły, może dlatego, że lubię czarny
humor? Pozdrawiam!

justyn55 justyn55

miły wiersz co powoduje uśmiech na
twarzy..pozdrawiam..

jardud jardud

W trzecim limeryku, trzeci i czwarty wers, różni ilość
sylab – a nie powinna. Najprościej jest zastąpić
„w pięknym” na „w zacisznym”
motelu – lub wprowadzić dwuznaczność słowa
„rozebrać” (bo przecież upolowane
„mięsko” można rozebrać) czy
„kratka” (jako celownik, muszka do
namierzania) i wtedy limeryk mógłby mieć zapis np.
„Raz pewna Lolita z Sandomierza,
upolowała „grubego” zwierza, rozebrała go
w motelu, kończąc na czystce w portfelu; dziś przez
kratki w celność nie dowierza”. Poza tym zabawa
przednia.

Czatinka Czatinka

Wszystkie limeryki bardzo udane :)

Villain78 Villain78

Coś nowego :)..Mój uśmiech komentarzem do tego
:)..Najlepsza trzecia :).. M.

GabrielaZ GabrielaZ

no, no pełna podziwu jestem , brawo za limeryki i to
bardzo fajne :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »