Limeryki egzotyczne
Zapytał tubylców turysta na Bali,
Czy wśród nich przypadkiem nie ma
kanibali,
Lecz ci zaprzeczyli:
„Do przedwczoraj byli,
Ale ostatniego właśnieśmy zszamali.”
Raz jeden derwisz pojął w Iranie
(Islam pozwala) aż cztery panie,
A po miesiącu
Miał dość bab w końcu.
Na latającym zwiał im dywanie.
Znany asceta spod Delhi
Nie je od zeszłej niedzieli
I jakoś żyje,
A nawet tyje...
Bo nie je tylko moreli.
autor
jastrz
Dodano: 2022-05-31 00:00:02
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Superowe, dobrego wieczoru życzę :)
Fantastyczne! :)
Pozdrowienia.:)
:)) Fajne. Chyba bez "on" w ostatnim wersie byłoby
rytmiczniej. Miłego wieczoru:)
Bardzo mi przypadły do gustu.
Pozdrawiam serdecznie.
Egzotyczne, z humorem,
wszystkie na tak,
pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkie na tak :)
Superowe jak zawsze u Ciebie :)
Pozdrawiam z uśmiechem Michałku:)
faaajne!
Wszystkie świetne.. Pozdrawiam Michale :)
Wszystkie dobre, dla mnie najlepsza #3, bo prawdziwa
do bólu. Pozdrawiam
Wszystkie bardzo bardzo.
:))