Limeryki - erotyki 20
18+!
Gdy gospodarz, co żył w Zakopanem
Z owcą w łóżku się zbudził nad ranem,
Bał się "Co na to żona?"
Niepotrzebnie, bo ona
W nocy zwiała z przystojnym baranem.
Pewien Hiszpan, który mieszkał pod
Kordobą
Gdy się budził - co dzień inną był
osobą:
Czasem chciał być kobietą,
Czasem myślał "To nie to!"...
Ale seksu nie uprawiał sam ze sobą.
Telimena podpatrzyła w Soplicowie
Róg Wojskiego (gdy przebierał się w
alkowie):
Długi, cętkowany, kręty...
Lecz Wojski rzekł - jak święty:
"Ile trzeba cenić go, nikt się nie
dowie."
Komentarze (13)
Świetne!!! :))) Pozdrowionka!
rozbawiłeś Jastrzu po pachy
dziękuję:))))
:))
pozdrawiam serdecznie:)
Trzeci super. Pomysł na przedmowę do ostatniej XIII
księgi PT
Super limeryki:)
Dziękuję za uśmiech :)
Dzielny kowboj Billy w Pasadenie,
kochał się w ślicznej Mary szalenie.
Zjadł viagry raz dwie paczki,
aż w łóżku dostał sraczki.
Tak się skończyło słodkie marzenie.
:))
Pierwszy i trzeci powalają:)
:)))
super!
:)
No no!
Ten ostatni zaskakujący.
świetne erotyko - limeryki
miłego dnia