Limeryki Lubuskie 61 - 65
Był pewien ćpun w Bobrowicach
Co snuł się jak cień po ulicach
O jednym wciąż marzył
By kiedyś się zdarzył
Cud jakiś lub coś w Bobrowicach
Jest pewien facet z Maszewa
Co wody do wódki dolewa
Kto pije ten czuje
Że on oszukuje
Więc każdy na niego się gniewa
Raz gościa z okolic Kolska
Fantazja poniosła podolska
I twierdził uparcie,
Że najlepsze żarcie
To bigos i wódka jest Polska
Jest pewien pieniacz z Otynia
O którym mawiają, że świnia
Ma lepsze maniery
Bo różne numery
Wyprawia ten typek z Otynia
Jest pewna pani w Górzycy
Do której mawiają złośnicy:
Czy pani nie widzi,
Że każdy się brzydzi
Tej pani zadartej spódnicy?
Komentarze (10)
Kolejny świetny zestaw limeryków.
- fajne, jedne mniej, drugie bardziej i ogólnie na
plus :)
- fajne, jedne mniej, drugie bardziej i ogólnie na
plus :)
Super i z polotem limeryki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre limeryki nigdy nie są złe!
Dziś masz plusa za lubuskie, a na jutro zapraszam na
stanisławowskie.
Masz fantazję!
dzięki M.N.
Z uśmiechem :)
Pozdrawiam i głos stawiam na pierwszy i ostatni
limeryk... :)