Limeryki matrymonialne
Upojenie
Białogłowa z Podlasia sądziła,
że choć weszła już w lata, lecz siła
nie w metryce, peselu,
lecz w spóźnionym weselu.
A kawaler zapytał: co piłaś?
Bezmyślna
Nie myślała o cyfrach na koncie
pretendentka na żonę w Piemoncie.
Narzeczony zaś orzekł,
że zbyt twardzy to orzech.
Panna sama po takim afroncie.
Nieobyczajność
Z małej wioski teściowa się krzywi,
że syneczek idiotyzm wydziwił –
chce synową jej sprawić.
Rzekła: koniec zabawy !
Chcesz spać z obcą? Jak ty się nie
wstydzisz?!
Komentarze (32)
Pozdrawiam z uśmiechem, Zosiak :)
:)) Świetne limeryki!
wyjaśniam - "lecz siła (tkwi - to w domyśle). :)
Pozdrawiam WN
Kpina niezła, Elu, acz w pierwszym limeryku coś
zgrzyta, bo po "choć", brakuje rozwiązania. Może to
jednak tylko ja taka tępa, zapytaj bo mini:)))
Ech, bo czasem lepsze bzdety od powagi. :) Pozdrawiam,
Basiu :)
Fajne te Twoje bzdety Elu!
Pozdrawiam :)
O)t takie bzdetki, Dziewczyny Drogie. Pozdro! :)
bardzo fajne :-) Upojenie najlepsze :-)
Dobra limerykowa "obyczajówka":).
Pozdrawiam, Elu:)
bardzo dobre ironiczne z humorem ...podziwiam bo wiem
że jest sztuką napisać poprawny dobry limeryk :-)))
pozdrawiam :-)
wykpiłaś należycie niektórych życie:) pozdrówka;)
I ja pozdrawiam :) Dzieki
Świetne limeryki z poczuciem humoru, uśmiechnęły,
pozdrawiam cieplutko
Miłego - wzajemnie :)
Bardzo dziękuję za pozdrowienia
i życzę miłego wieczoru.